Part 20
56.
Będziecież z pogardą żon waszych żyć w
rozpuście z mężczyznami? Jesteście obłąkani!
57.
Wypędźmy Lota i jego rodzinę z miasta, bo
oni czystość zachowują; taką była odpowiedź
mieszkańców Sodomy.
58.
Wybawiłem Lota i jego rodzinę; tylko żona jego, powszechną karą została dotkniętą.
59.
Kara nastąpiła po moich przestrogach; deszcz kamienny na występnych spuściłem.
60.
Mów: chwała niech będzie Bogu! pokój
Jego wybranym! Któż zasłużył na
pierwszeństwo. Bóg, czy bałwany?
61.
On to stworzył niebo i ziemię, On wylewa
deszcz na wasze pola; daje wzrost roślinom, ozdobom waszych
ogrodów. Czyż moglibyście stworzyć
choć jedno drzewo? Czyż Bóg ma
równego sobie? a jednak do czci Jego
fałszywe bóstwa mieszacie.
62.
Któż jest ten, który umocnił ziemię, który
umieścił w jej łonie źródła rzek, a na jej powierzchni powynosił góry, i
pomiędzy dwoma morzami położył nieprzebyte tamy? Czyż może mieć równego sobie? większa część ludzi pogrążona
jest w niewiadomości.
63.
Któż jest ten, który zadość czyni modłom
żebrzących w uniesieniu? który z nich
ciężar zdejmuje, a was potworzył na miejsce wygasłych
pokoleń? Czyż ma równego sobie? jakże mało rozważacie.
64.
Któż jest ten, który was pośród ciemności
po morzach i ziemi prowadzi, który posyła obłoki jak
gońce łask niebieskich? Czyż może
mieć równego sobie? Chwała niech będzie
Najwyższemu! przekleństwo bałwanom!
65.
Któż jest ten, który stworzył człowieka, i
który go wskrzesi, który go karmi darami niebios i ziemi? Czyż ma Bóg równego sobie? okażcie dowody jeśli prawda jest przewodnikiem
waszym.Powiedz im:
66.
Nikt prócz Boga nie zna tajemnic nieba i ziemi. Ludziom zakryte jest
zasłoną
67.
Kiedy zmartwychwstaną.
68.
Uwiadomieni są o
życiu przyszłem; lecz wątpia o tem, i zamykają oczy by nie
widzieć tego widoku.
69.
Niewierni mówią: gdy grób połączy prochy nasze, z
prochami ojców naszych, byćże to może, abyśmy na nowo odżyli?
70.
Ta obietnica, którą nam pochlebiają i którą
łudzono ojców naszych, jest tylko starożytną bajką.
Powiedz im:
71.
Przebiegnijcie ziemię, a zobaczycie jaki był koniec przewrotnych i
bezbożnych.
72.
Niech cię los ich nie obchodzi, nie lękaj się spisków.
73.
Gdy cię zapytają, kiedy się spełnią twoje obietnice,
jeśli cię prawda oświeca, powiedz im:
74.
Część kar, których spełnienie chcecie
przyspieszyć, może już nad wami
zawieszona.
75.
Bóg obdarza ludzi swemi łaskami, a największa
część nie dziękuje Mu nawet za to.
76.
On wie co ukrywa ich serce, a co ich usta wymawiają.
77.
Tajemnica niebios i ziemi zapisaną, jest w księdze prawdy.
78.
Koran tłumaczy synom Izraela główniejsze przedmioty ich
sporów.
79.
On jest światłem dla wiernych, i rękojmią łask
niebieskich.
80.
Sąd Boży zakończy ich kłótnie. Bóg jest
mądry
81.
Połóż twą ufność w Bogu, prawda będzie
twoją podporą.
82.
Nie możesz sprawić, by cię umarli słyszeli; albo też
głusi którzy oddalają się od
prawdy.
83.
Nie możesz prowadzić ślepych, ani ich wyrwać z
ciemności; tych tylko możesz nakłonić, którzy
wierzą i poddają się woli Najwyższego.
84.
Gdy wyrok ich zguby będzie ogłoszonym, każę
wystąpić z ziemi straszydłu, które zawoła: Ludzie
nie wierzyli w Islam i naukę Bożą.
85.
Przyjdzie dzień, w którym zgromadzę tych, którzy moje
wyroki poczytali za kłamstwo, i oddzielę ich w miejsce osobne.
86.
Wówczas ukażą się przed sądem Boga, który im
powie: Zaprzeczaliście mej wierze, mym znakom, czyście ich nie
rozumieli? czy macie jakie inne sprawy?
87.
Wyrok ich odrzucenia zapadnie, bo oni byli
bezbożni i nie będą mieli co odpowiedzieć.
88.
Czyż nie widzieli, żem ustanowił noc na
spoczynek a dzień do pracy. To są znaki dla
wiernych.
89.
Skoro odezwie się głos trąby, wszystko co jest na niebie i ziemi, będzie przejęte strachem,
wyjąwszy wybranych Pańskich; wszyscy ludzie pokornie nachyleni
staną przed Nim.
90.
Zobaczycie góry podobne do zmrożonej wody, niknące jak
obłok na głos Boga, który mądrze
wszystkie rzeczy rozpołożył, a który zna wszystkie sprawy
ludzkie.
91.
Ci którzy staną z dobrem! uczynkami,
odbiorą chwalebna zapłatę i będą wolni od przestrachu
w dzień sądu.
92.
Ci zaś którzy tylko zbrodnie z sobą przyniosą; wrzuceni
do ognia, twarzą na nim leżeć
będą. Obchodzić się będą
z nimi, tak, jako swemi uczynkami zasłużyli. Chwała niech
będzie Bogu! i tej krainie, którą
Jego dobroć poświęciła. Chwała Bogu! do którego wszystko należy.
93.
On mi zalecił, abym był Jego czci oddany, i abym przyjął
Islam.
94.
On mnie obowiązał do czytania ludziom Koranu. Ci którzy
przyjmą światło, cieszyć się będą
tym kosztownym darem; do tych zaś, którzy trwać będą
w błędzie, powiem: Poselstwo moje jest tylko dla opowiadania wam
wiary.
95.
Mów: Chwała niech będzie Przedwiecznemu! wkrótce
wam okaże dowody swej mocy; i wy nie będziecie mogli zaprzeczać
Mu. On ma oko otwarte na wszystkie wasze
czynności.
28. Surah al-Qasas
[DZIEJE,
objawiona w Mekce]
W imię Boga Litościwego i
Miłosiernego.
1.
T. S. M.
Te głoski są znakiem księgi prawdy.
2.
Dla nauki wiernych, opowiem ci niektóre prawdziwe zdarzenia z
dziejów Mojżesza i Faraona.
3.
Faraon podniósłszy się w pychę na
Egipskim tronie, podzielił lud swój na różne
części, a będąc samowładcą, zaczął ich
osłabiać, rozkazał zabijać synów,
oszczędzając tylko córki. Był to
człowiek przewrotny.
4.
Chciałem uciśnionych osypać memi darami, chciałem ich
wywyższyć na imanow, i dać im
dziedzictwo.
5.
Chciałem zapewnić im władzę w tym kraju, i oczom Faraona i
Hamana, jego wezyra, i ich wojska, rozwinąć cuda, którychby
się lękali.
6.
Powiedziałem do matki Mojżesza, karm syna twojego, a jeśli
się lękasz o jego życie, połóż go nad Nilem; nie obawiaj się, nie smuć,
powrócę go twoim modłom i uczynię go Prorokiem.
7.
Rodzina Faraona, przyjęła tego który kiedyś miał
zostać jej nieprzyjacielem i sprawić jej gorzki smutek, bo Faraon i Haman byli występnymi.
8.
Niech to dziecko będzie rozkosze oczu naszych, rzekła królowa
Egiptu; nie zabijajcie go, może kiedy wyjdzie to nam na
korzyść, żeśmy go przyjęli; przybierzmy go za syna. Oni nie znali przyszłości.
9.
Niespokojna matka Mojżesza, o mało nie wydała syna alem dał
więzy jej sercu aby została wierna.
10.
Kazała ona siostrze Mojżesza aby poszła za dzieckiem, ta
szła za niem zdaleka, w obawie aby jej nie spostrzeżono?
11.
Wierne memu przykazaniu dziecko, nie chciało przyjmować pokarmu od cudzych mamek. Czy chcecie, rzekła
jego siostra, abym wam wskazała rodzinę, u której to dziecko
może być karmione i starannie wychowane? Zgodzono
się.
12.
Oddałem dziecię, jego matce, aby osuszyć jej łzy i
uspokoić bojaźń, i aby poznała że obietnice Boskie są prawdziwe.
13.
Gdy dorósł pewnego wieku, dałem mu mądrość i
naukę, tak wynagradzam cnotę.
14.
Dnia jednego, gdy wszedł do miasta w czasie spoczynku
mieszkańców, ujrzał dwóch bijących się ludzi:
Hebrajczyka i Egipcjanina, pierwszy wezwał go o pomoc, przeciw swemu
przeciwnikowi, Mojżesz uderzył go i zabił, upamiętawszy
się zawołał: Oto jest dzieło szatana, nieprzyjaciela i
kusiciela rodzaju ludzkiego.
15.
Panie! zawołał, popełniłem
zbrodnię, racz mi przebaczyć. Bóg
przebaczył mu, ponieważ jest litościwy i miłosierny.
16.
Panie! ponieważ mi przebaczyłeś ze
swego miłosierdzia, przyrzekam iż nigdy nie będę należyć
do liczby bezbożnych.
17.
Z rana nazajutrz wchodził on drżący do miasta, ogladając
się na wszystkie strony z niespokojnościa,
kiedy Hebrajczyk którego wczoraj odratował, powtórnie
wzywał jego ratunku. Ty jesteś niesprawiedliwy
zuchwalec, rzekł mu Mojżesz.
18.
A gdy chciał siłą, odeprzeć przeciwnika, czy masz zamiar
zabici mnie, jak zabiłeś wczoraj innego? zawołał
jego współziomek, będzieszże słuchać swej
zajadłości? chcesz być tyranem, czy
wyparłeś się już wszelkiej uczciwości?
19.
Człowiek jakiś przybiegł z końca miasta,
mówiąc: Mojżeszu! wielu ludzi
zgromadziwszy się, naradzają się nad skazaniem ciebie na
śmierć, słuchaj mej zbawiennej rady i ratuj się
ucieczką.
20.
Mojżesz uciekł obawiając się aby nie był odkryty, i
takie modły zanosił do nieba: Panie! wybaw
mnie z rąk złośliwych.
21.
Wyszedłszy z miasta, zwrócił swe kroki do kraju
Madjanitów mówiąc: Panie! prowadź
mnie dobrą drogą!
22.
Przybywszy do źródła Madjan,
znalazł pasterzy pojących trzody.
23.
Spostrzegł na boku stojące dwie siostry. Co tu robicie? zapytał ich.
Czekamy aż pasterze odejdą,
iżbyśmy mogły napoić nasze trzody, ojciec nasz jest
szanowany Szoaib.
24.
Mojżesz zaczerpnął im wody, a ukrywszy
się w cieniu, zawołał: Panie! serce me
wzdychało za dobrem, które mi dajesz.
25.
Jedna z sióstr powróciła ku niemu, a przystępując
doń ze skromnością, rzekła: Ojciec mój prosi ciebie
i chce ci wynagrodzić wyrządzoną nam przysługę.
Mojżesz poszedłszy opowiedział starcowi swoje wypadki, a ten Mu
rzekł: nie bój się niczego, już cię Bóg
uratował z rąk złośliwych.
26.
Ojcze mój! rzekła jedna z córek,
weź tego człowieka do twoich usług, on jest silny i wierny, on
będzie lepszym od innych.
27.
Szoaib rzekł do Mojżesza; dam ci w zamęźcie jedna z moich
córek, z warunkiem że mi służyć będziesz przez
lat ośm; od ciebie zależeć będzie
zostać dwa lata dłużej. Jeśli się
Bogu podobać będzie, samej ludzkości i sprawiedliwości
doświadczysz odemnie.
28.
Przyjmuję twoje wezwanie, rzekł Mojżesz, ugoda trwać
będzie do oznaczonego czasu, niech nikt z nas nie przestępuje onej, a
Bóg będzie rękojmią naszej umowy.
29.
Gdy skończył się czas oznaczony, Mojżesz wyszedł z
swoją, rodziną, a spostrzegłszy ogień koło góry
Synai, rzekł: Zaczekajcie tu, pójdę rozpoznać ten
ogień, może przyniosę drzewa zapalonego do ogrzania was.
30.
Skoro się tam przybliżył, po prawej stronie potoku
płynącego przez błogosławioną dolinę, dał
się słyszeć głos wychodzący z krzaku, który nań zawołał: Mojżeszu! ja jestem Bóg władca światów.
31.
Rzuć twoją laskę. A gdy Mojżesz rzuciwszy ją postrzegł iż się jak wąż
wiła, zaczął uciekać nie oglądając się. Mojżeszu odzwał się głos, zbliż się,
nie lękaj się niczego, jesteś zupełnie bezpieczny.
32.
Przyłóż twa rękę do twojego łona, a wnet stanie
się białą, bez żadnego uszkodzenia, te
dwa cuda zdziałasz przed Faraonem i przed możnymi Państwa, oni
są przewrotni.
33.
Panie! rzekł Mojżesz, zabiłem
Egipcjanina, lękam się aby mnie na śmierć nie skazali.
34.
Brat mój Aaron, wymowniejszy jest odemnie, rozkaż mu, aby mi
towarzyszył; niech mi będzie pomocą i świadczy o rzetelności
słów moich, bo lękam się aby nie
poczytali mnie za kłamcę.
35.
Aaron będzie twojem wsparciem, rzekł Pan, dam ci wielką
władzę, Egipcjanie nie potrafią pokazać podobnych
cudów, wy i ci którzy za wami pójdą, będziecie
zwycięzcami.
36.
Gdy Mojżesz odkrył Egipcjanom moją święta naukę:
to wszystko jest kłamstwem, zawołali oni, podanie ojców
naszych nic podobncgo nam nie przedstawia.
37.
Bóg mój, zawołał Mojżesz, zna tych których
oświeca wiarą, i którzy mieć będą
raj w nagrodę, szczęśliwość nigdy nie będzie
udziałem niegodziwych.
38.
Panowie! rzekł Faraon do dworzan swoich, nie
sadzę abyście wyznawali innego Boga nademnie. Hamanie przygotuj
cegłę na zbudowanie wieży wyniosłej, ażebym
mógł wstąpić do Boga Mojżeszowego; chociaż ten
człowiek zdaje mi się być kłamcą,.
39.
Król i jego wojsko podnieśli się w pychę, i zapomnieli
sprawiedliwości, myśląc że zmartwychwstania nie
będzie.
40.
Kazałem dopędzić Faraona z jego wojskiem i
pogrążyłem morskich przepaściach. Patrzcie
jaki koniec bezbożnych.
41.
Naczelnicy odrzuconych, pociągnęli za sobą podobnych ogień
piekielny. Oni w dzień zmartwychwstania nie będą
mieć opiekuna.
42.
Dotknięći przekleństwem na tym
świecie, w dniu ostatecznym będą okryci hańbą.
43.
Zniszczywszy pierwotne ludy, dałem Mojżeszowi Pentateuclium, dla
zachowania na ziemi pamiątki pańskiej.
44.
Nie byłeś z Mojżeszem na zachodniej
stronie góry Synai, kiedy mu udzlelałem moje przykazania. Ty nie byłeś pomiędzy świadkami.
45.
Od Mojżesza przeszło wiele pokoleń, pozwoliłem im
długo przebywać na ziemi. Nie
mieszkałeś pomiędzy Madjanitami dla ogłaszania moich
przykazań, lecz zsyłałem Proroków.
46.
Nie byłeś na pochyłości góry Synai, kiedym
wołał Mojżesza, ale z miłosierdzia Boskiego wybrany
zostałeś do nauczania ludu do którego nie był jeszcze posyłany
Apostoł; a to, iżby otworzyć im oczy na
światłość.
47.
Iżby nie wołali jak przyjdzie kara za ich
grzechy: Panie dla czego nie zesłałeś nam Proroka,
bylibyśmy trzymali się Twojej nauki i wiarę Twoją
przyjęli.
48.
A gdy postałem im Apostola z prawdą, oni wołali: Niech
okaże nam tę moc jaka miał
Mojżesz, to my uwierzymy. Nie zaprzeczaliż cudom jego, kiedy
wołali: Pcntateuchum i Koran są to
księgi napełnione kłamstwem sobie przeciwnem, my je obie,
zarówno odrzucamy.
49.
Mów im: Jeżeli prawdomówni jesteście, pokażcie
księga Boskie, gdzieby prawdziwa wiara lepiej wyłożoną
była, jak w Koranie i Pentuteuchum, a natychmiast pójdę za
nią.
50.
Milczenie oznacza iż się zawsze trzymają swoich żądz
nie pomiarkowanych; a czyż jest większe zaślepienie nad to, gdy się kto błąka bez
światła Bożego, za popędem swych namiętności. Bóg nieoświeca przewrotnych.
51.
Dałem im słyszeć słowo wiary, aby ich wyprowadzić z
obłąkania.
52.
Ci którym dałem pisma przed nimi wierzą w nie.
53.
I gdy im tłumacza ich naukę, wołają: wierzymy w te pisma, bo są prawda pochodząca, od Boga; przed
zesłaniem ich byliśmy Muzułmanami.
54.
Tacy odbiorą podwójną nagrodę ponieważ zachowali
cierpliwość, oddawali za złe dobrem, a
ubogim udzielali część dostatków, któremi ich
obdarzyłem.
55.
Skoro oni usłyszą kłótnie złośliwych,
uciekają ztamtąd, wołając: My za nasze uczynki sami odpowiadać będziemy, a wy zdacie rachunek z
waszych; pokój niech będzie z wami. Nic szukajmy
przyjaźni tych których niewiadomośc zaślepia.
56.
Ludzie nie zostaną oświeceni podług twoich chęci,
Bóg oświeca tych którzy Mu się podobają, i zna
wszystkich postępujących droga zbawienia.
57.
Mieszkańcy Mekki mówili: Jeżeli przyjmiemy twoją
wiarę, będziemy wygnani z naszego kraju. Nic
zapewniłemże dla nich mieszkania, gdzie sprowadziłem wszelkiego
rodzaju dostatki, dla ich utrzymania? Lecz
większa ich część, została w zaślepieniu.
58.
Ileż miast, oddanych rozpuście i nicgodziwości,
zniszczyłem; większa ich część nie została
więcej zamieszkana, a ich dziedzictwo należy
do mnie.
59.
Bóg nie obalił żadnego Państwa, nie posławszy
wprzód do jego stolicy Proroka, któryby im opowiadał, Jego
przykazania; i te tylko miasta zostały
zniszczone, których mieszkańcy byli bezbożni.
60.
Bogactwa których wam udzieliłem, przynoszą wam rozkosze i
przyjemności życia; ale rozkosze nieba daleko są
większe czyż tego nie pojmujecie?
61.
Sprawiedliwy który osiągnie szczęśliwość jemu
przyobiecaną, czyż doświadczy losu podobnego człowiekowi
używającemu wszystkich rozkoszy życia światowego, a
który w dzień zmartwychwstania zostanie odrzuconym.
62.
Skoro bałwochwalca zostanie powołanym zapytają go:Gdzie są bogi których kładłeś na
równi z Przedwiecznym.
63.
Ci których potępienie jest ogłoszone, zawołają:
Panie! myśmy ich zwiedli, bośmy sami byli
także uwiedzeni; nie jesteśmy winni za cześć jaka nam
oddawano, nic ich nie przymuszało, aby się nam kłaniali.
64.
Powiedzianem będzie tym ludziom: Wzywajcie waszych bogów; oni ich będą wołać ale napróżno,
będą bowiem milczeć, a oni zobaczą męczarnie,
którychby się mogli ustrzedz, gdyby trzymali się prawdziwej
wiary.
65.
W dniu tym, Bóg ich powoła, i powie im: Co odpowiadaliście
sługom moim?
66.
W ustach skona im odpowiedź i będą
niemymi.
67.
Kogo żal przyprowadzi do wiary i cnoty, ten może spodziewać
się prawdziwego szczęścia.
68.
Bóg twój stworzył i wybrał, tych którzy Mu
się podobają; bałwany nie mają własnej woli.
Chwała Przedwiecznemu! Przekleństwo fałszywym
Bogom.
69.
Bóg wasz wie co ukrywają serca wasze, a co najaw wydają.
70.
On jest jedynym Bogiem; chwała należy Mu w tym i w przyszłym
świecie. On jest Najwyższym sędzia, wszyscy ludzie staną,
przed Jego sądem.
71.
Cóż myślicie? Jeżeliby Bóg
przedłużył ciemność nocy aż
do dnia zmartwychwstania, któż inny, mógłby wam
zwrócić światłość; czyż tego nie
rozumiecie?
72.
Czyż myślicie że gdyby On
przedłużył światłość dnia aż do dnia
zmartwychwstania, że kto inny mógłby wam powrócić
ciemność nocy, iżby służyła ku waszemu
spoczynkowi. Czyż nie otworzycie oczu?
73.
Bóg pełen dobroci, ustanowił dzień i noc, jedno dla
pracy, drugie dla spoczynku, iżbyście Mu za to składali
dzięki.
74.
Kiedyś powołam bałwochwalców przed mój sąd, i
zapytam ich: Gdzież są bogi których
porównywaliście z moją. potęgą?
75.
Każę stanąć po jednym świadku z każdego narodu, i
powiem im: Gdzie są wasze dowody? Oni poznają
że prawda pochodzi od Najwyższego, a ich
zmyślone bóstwa znikną.
76.
77.
Staraj się obok bogactw które posiadasz, zasłużyć na
królestwo niebieskie, i nie zapominaj tego, w czem najbardziej
byłeś szczęśliwy na świecie; bądź
dobroczynnym jako Bóg był dobroczynnym względem ciebie, nie
kalaj ziemi występkami, albowiem Bóg nienawidzi gorszących.
78.
To co mam, utworzyłem przez naukę która sam tylko
posiadam,odpowiedział. Czyliż on nie wiedział, że
Bóg zniszczył przed nim tyle pokoleń ludzi groźniejszych
siłą i ważniejszych liczbą.
79.
Karun pokazywał się przed ludem z niezmierną wystawą; ci
którzy smakowali w życiu światowem, wołali: Oby
Bóg dał żebyśmy byli tak bogaci jak
80.
Lecz ci, którzy mieli prawdziwą wiarę i naukę,
powiedzieli do nich: Nieszczęśliwi! nagroda którą
Bóg przygotowywa sprawiedliwym, jest daleko szacowniejszą; lecz
przeznaczoną jest tylko dla tych, którzy wierzą i dobrze
czynią.
81.
Z mego rozkazu roztworzyła się ziemia, a
82.
Ci którzy dniem pierwej zazdrościli jego losowi, wołali
nazajutrz: Bóg udziela, lub ujmuje swych względów,
podług swejwoli; gdyby Jego miłosierdzie nie czuwało nad nami,
ziemia zagrzebałaby nas w swoich przepaściach; złośliwi
błogosławieństwa Bożego nie osiągną.
83.
Przybytek życia przyszłego będzie nagrodą dla tych,
którzy unikali pychy i występku. Koniec dla sprawiedliwych
przeznaczony jest szczęśliwy.
84.
Kto byt sprawiedliwym, odbierze wspaniałą nagrodę, a
występni będą karani stosownie do ich przestępstw.
85.
Ten który naucza ciebie Koranu, ułatwi pożądany
twój powrót w dawne miejsce, Bóg zna tych którzy
postępują za światłem, i tych którzy idą za
ciemnościami.
86.
Nie spodziewałeś się, że Koran danym ci będzie; jest
on danym przez miłosierdzie Boga dla wszystkich, ty jesteś jego
opowiadaczem. Nie dawaj pomocy niewiernym.
87.
Żeby po łaskach które odebrałeś nie odwrócili
ciebie od przykazań Boskich. Przyprowadzaj ludzi do Boga, a sam uciekaj od
bałwochwalstwa.
88.
Jednego tylko wzywaj Boga, On jest sam, wszystko znika przed Jego obliczem; On
jest Najwyższym sędzią! Wszyscy staniecie przed Jego sądem.
29. Surah
al-'Ankabut
[PAJĄK, objawiona w Mekce]
W
imię Boga Litościwego i Miłosiernego.
1.
A. L. M.
Ludzie myslą, iż
dosyć jest mówić: My wierzymy, nie okazując
dowodów wiary.
2.
Doświadczałem pierwszych ludów, iżby
rozróżnić opowiadaczy prawdy od tych, którzy byli
oddani kłamstwu.
3.
Złośliwi myślą, iż unikną kary mojej, lecz
mylą się.
4.
Kto oczekuje ostatecznego Sądu, temu Bóg oznaczył czas
nieodmienny, bo On rozumie i zna wszystko.
5.
Kto walczy za wiarę będzie nagrodzony. Bóg jest bogaty,
cały świat do Niego należy.
6.
Wierny, który będzie pełnił cnotę i którego
grzechom przebaczę, odbierze błogosławieństwo za swe dobro
uczynki.
7.
Ludzie! zaleciłem wam dobroczynność dla dawców życia
waszego; lecz jeżeliby zamierzali przymuszać was, iżbyście
się kłaniali cudzym bogom, opierajcie się ich naleganiom, wy
staniecie przed Sądem moim, a ja przebaczę wasze grzechy.
8.
Wierni którzy sprawowali się cnotliwie, zostaną wprowadzeni do
mieszkania sprawiedliwych.
9.
Są pomiędzy nimi którzy mówią: My wierzymy w Boga;
a gdy są uciskani za wiarę, więcej boją się ucisku
niżeli kar piekielnych. Gdy niebo okazuje swe łaski wiernym,
wołają; My wierzymy w Boga i należym do wiernych.
10.
Czyż Przedwieczny nie wie, co się ukrywa w sercu Jego stworzeń.
On doskonale zna i rozróżnia wiernych od bezbożnych.
11.
Bałwochwalcy powiedzieli do wiernych: Trzymajcie się naszej nauki, za
wasze grzechy my odpowiemy; lecz oni kłamią, bo cudzych
grzechów nikt na siebie przyjąć nie może.
12.
Oni za własne niegodziwości poniosą karę, a w dzień
sądu z swych kłamstw zdawać będą rachunek.
13.
Wybrałem Noego, iżby nauczał bliźnich swoich, zostawał
on między nimi, przez lat dziewięćset
pięćdziesiąt, poczem bezbożnych pochłonął
potop.
14.
Wybawiłem Noego i tych którzy się z nim znajdowali w Arce; ona
służyć będzie za przykład potomności.
15.
Później posłałem Abrahama, ten mówił do ludu
swego: Służcie Panu i bójcie się Go; cześć Jego
będzie dla was niewyczerpaną korzyścią. O! gdybyście
to rozumieli.
16.
Wy kłaniacie się bałwanom, służycie kłamstwu;
wasze bóstwa nie mogą wam przynieść żadnej
korzyści. Proście u Boga o to co jest wam potrzebnem,
bądźcie Jego czcicielami, oddawajcie Mu pokłony. Wy do Niego
powrócicie.
17.
Jeżeli zaprzeczacie prawdzie mojego posłańca, pomnijcie, że
narody które was poprzedziły, podobnież obchodziły
się z Prookami i za to otrzymały hańbiąca, karę.
Apostoł obowiązany jest tylko ogłaszać prawdy Boskie.
18.
Czyż nie widzieli jak Bóg wyprowadza stworzenia; podoobnież On
wskrzeszać może umarłych. Wszystko to łatwem jest dla tego
potęgi.
19.
Przebiegnijcie ziemię, spójrzcie na wszystkie jestestwa
które Bóg stworzył; On je z nicestwa wyprowadza,
ponieważ nic nie ogranicza Jego potęgi.
20.
On wymierza podług swego upodobania sprawiedliwość i
miłosierdzie, wszyscy do Niego powrócicie.
21.
Wy nie możecie wstrzymać Jego mściwej ręki, ani na ziemi
ani w niebie, bo przeciw Bogu, nie ma ani wsparcia, ani obrońcy.
22.
Ci którzy zaprzeczają Islamowi i zmartwychwstaniu, zrozpaczeni o
mojem miłosierdziu, doświadczą okropnych męczarni.
23.
I jakąż była odpowiedź ludu Abrahamowi? Mówili jedni
do drugich: Zabijmy Abrahama, albo zadajmy mu śmierć ogniem. Lecz
Bóg uwolnił go od tego, a ocalenie jego było dowodem Boskiej
opieki.
24.
Szafowaliście, rzekł im, wasze kadzidła i miłość
niedołężnym bóstwom; w dzień zmartwychwstania jedna
część z was nie pozna drugiej i przeklinać ją
będzie. Przytułkiem waszym będzie piekło i nie znajdziecie
żadnej obrony.
25.
26.
Dałem Abrahamowi Izaaka i Jakóba; a ich potomkom proroctwa i pismo.
Nagrodziłem go w tym świecie, a w przyszłym będzie on
mieć miejsce między sprawiedliwymi.
27.
28.
Będziecież mieć do czynienia z mężczyznami?
Będziecież ich napastować na drogach, i wykonywać
czynność tak bezecną? Mieszkańcy Sodomy odpowiedzieli:
Spraw by zemsta spadła na nasze głowy, jeśli twoje
pogróżki są sprawiedliwe.
29.
Panie! wołał
30.
Słudzy zemsty, przybywszy do Abrahama, donieśli mu pomyślną
nowinę, mówiąc: Idziemy wyniszczać
mieszkańców Sodomy pogrążonych w bezbożności.
31.
Lot mieszka pomiędzy nimi, powiedział Abraham. Wiemy, odpowiedzieli Aniołowie,
ocalimy go z jego rodziną, ale żona jego zostanie między
przestępnymi.
32.
Skoro przybyli do Lota, on zaczął ubolewać nad ich losem i i
odkrył swoją niedołężność. Uspokój
twoje zgryzoty i troski odpowiedzieli mu, przybyliśmy uwolnić
cię z twoją rodziną, tylko żona twoja zostanie
zagarnioną powszechnem nieszczęściem.
33.
Przybywamy z nieba żebyśmy na to miasto sprowadzili zgubę za
jego niegodziwość.
34.
Zachowałem rozwaliny Sodomy; straszna pamiątka dla
myślących.
35.
Szoaib Apostoł Madjanitów rzekł im: Bracia moi!
służcie Panu, wierzcie w zmartwychwstanie nie zapominajcie
sprawiedliwości.
36.
Oni poczytali Szoaiba za zwodziciela; trzęsienie ziemi zgubiło ich i
znaleziono ich po nocy, rozciągnionych do ziemi twarzą nie
żywych wśród ich domów.
37.
Adejczyków i Temudejczyków już nie ma. Rozwaliny miast ich
świadczą o mojej zemście. Kusiciel okrywał przed nimi
wszystkie występki kwiatami, on pomimo ich przenikliwości,
sprowadzał ich z prawej drogi.
38.
39.
Wszyscy doświadczyli mojej zemsty, jednych wiatr straszliwy
zniszczył, drugich głos przerażający zagładził,
jednych ziemia, drugich morza pochłonęły. Niebo nie ukarało
ich niesprawiedliwie, oni sami siebie zgubili.
40.
Ci którzy pokładają, swe nadzieje w bałwanach, podobni
są do Pająka, który snuje budowę wątłą, za
powiewem najmniejszym zrywająca się. O gdyby zastanowili się.
41.
Bóg wie do kogo oni zanoszą swe modły, ponieważ On jest
potężny i mądry.
42.
Podaję te przykłady ludziom, mądrzy tylko zrozumieją je.
43.
Bóg stworzył niebo i ziemię, prawda przewodniczyła Jego
dziełu, a wierni uznają w tem Jego potęgę.
44.
Czytaj im naukę Koranu, objawioną tobie, odprawiaj modlitwy, one
oddalą nieczystość i niesprawiedliwość; przypomnienie
o Bogu jest najpierwszym z dostatków, On bowiem zna sprawy wasze.
45.
Kiedy ci przyjdzie wieść spór z Chrześcianami albo
Żydami, pamiętaj używać słów przystojnych i
umiarkowanych, a gromić będziesz tych tylko, którzy są
między nimi bezbożni. Mów do nich: My wierzymy w
księgę nam zesłaną, i w wasze pisma, jeden i ten sam jest
Bogiem waszym i naszym, my jesteśmy Muzułmanie.